bryska (Gabriela Nowak-Skyrpan)による'kręgi w zbożu'のポーランド語 からロシア語への翻訳 Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية 日本語 한국어 Na pojedynczą cyfrę w systemie binarnym mówi się bit- najmniejsza, niepodzielna wartość informacji. Za ich pomocą można zbudować dowolną wartość w taki sam sposób jak ma to miejsce w systemie dziesiętnym. Te wartości nie należą do najbardziej czytelnych dla człowieka, ale jest kilka sposobów aby sobie z tym poradzić. Sezon na kręgi w zbożu trwa w najlepsze, a więc dziś, prezentujemy wam kolejne zestawienie najciekawszych formacji tego typu, jakie pojawiły się w ubiegłym tygodniu. Nasze zestawienie rozpoczynamy od dwóch obserwacji Wielkiej Brytanii. Pierwsza z nich została zgłoszona 4 lipca, nieopodal miasteczka Longwood Warren, w hrabstwie Hampshire. W zbożu, odkryto tam okrąg z wpisanym w bryska (Gabriela Nowak-Skyrpan)による'kręgi w zbożu'のポーランド語 から英語への翻訳 Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية 日本語 한국어 W Nadarzycach koło Wrześni (woj.wielkopolskie) pojawiły się tajemnicze kręgi w zbożu, wyglądają jak spod cyrkla. Powstały na prywatnym polu i właściciel zastanawia się co robić, bo zboże nadaje się już do skoszenia. Tymczasem kręgi przyciągają ciekawskich. Kod binarny. Słowo „Wikipedia” reprezentowane w binarnym ASCII kod , składający się z 9 bajtów (72 bitów). Kodu binarnego odpowiada tekst , instrukcje procesora, lub innych danych z wykorzystaniem systemu dwóch symboli. Stosowany system dwóch symboli to często „0” i „1” w binarnym systemie liczbowym . Kod binarny przypisuje . #1 trójkąt Początkujący Użytkownicy 1 postów Napisano 26 lipca 2009 - 22:29 Nie bardzo zrozumiałem o czym jest ten artykuł lub po prostu jest o niczym, bo nie przytacza żadnych wartościowych informacji. Jedyne fakty jakie znam na temat Wylatowa to Twoje badania (Mariusza Fryckowskiego) nt. dziwnych drobinek metalu (które okazały się prawdopodobnie pochodzenia wojskowego), oraz badania dr Jana Szymańskiego (jedynie wspomniałeś o takiej osobie, chociaż dowody są bardzo mocne) oraz badania Adama Piekuta (nic nie wspomniałeś o nim). Reszta to mało ważne bzdury, którym poświęciłeś jednak cały artykuł Do góry #2 Arek 1973 Arek 1973 Homo Infranius Alfa Moderatorzy globalni 3 642 postów Napisano 27 lipca 2009 - 06:32 Cropmakerzy mogą potwierdzić, taki pieniądz to nie gratka, będą mogli sobie kupić dużo nowego sznurka i desek. A tak na poważnie. Co to mają być za dowody?. Jak ktoś przyjdzie i się przyzna to i tak mu nie uwierzą. Jedynie tak jak piszesz to nagranie filmowe, oczywiście robione nocą i musi być tam bezsponie wszystko widać. Trochę trudne zadanie Do góry #3 xedos Napisano 27 lipca 2009 - 07:01 Wygnioty w zbożu to największe ufologiczne świństwo, które mogło się nam przytrafić. Do góry #4 Arek 1973 Arek 1973 Homo Infranius Alfa Moderatorzy globalni 3 642 postów Napisano 27 lipca 2009 - 08:10 Xedos Nie wiem jak to się zaczęło, ale to świństwo chyba po raz pierwszy pan Pająk wprowadził Do góry #5 Przemek Napisano 11 lutego 2010 - 17:29 Nie zastanawia was fakt, że nikt nie porusza tego tematu głębiej?Z tego co pamięć mnie nie myli piktogramy są badane nie tylko na podstawie zdjeć i relacji. A dokładniej to tym fenomenem zajmuje się grupa badawcza BLT Research, a w szczególności biofizyk Levengood. Innym badaczem jest Colin Andrews, który od 20 lat bada piktogramy głównie laboratoryjnie. W necie można sobie poczytać o konkluzjach jego zapewne wskutek tego, że wszyscy zdają sobie sprawę z faktu, że piktogramy tworzą się, badania dowodzą, że cześć pikogramów nie jest tworzona ręką ludzką. Pytanie pozostaje więc co za tejemnicza energia je tworzy?Jeśli się chce w coś wierzyć, to będzie wierzyć się za wszelką rację. Tylko w tym przypadku jest tak, że jeśli chce się wierzyć, że wszystkie piktogramy są tworzone przez człowieka to bedzie się w to wierzyło za wszelką cenę. Tym czasem mamy styczność z czymś więcej niż podróbkami tworzonymi deskami i sznurkiem. Do góry #6 azor Napisano 11 lutego 2010 - 20:18 Nie zastanawia was fakt, że nikt nie porusza tego tematu głębiej? To zapewne wskutek tego, że wszyscy zdają sobie sprawę z faktu, że piktogramy tworzą ludzie. Pamiętam pewien wywiad z angielskim badaczem, gdzie mówił on, że na pola gdzie pojawiały się piktogramy ktoś specjalnie "podrzucał" linki i deski. Nic bardziej mylnego. Jeśli się chce w coś wierzyć, to będzie wierzyć się za wszelką cenę. Zwróć uwagę, że angielskie piktogramy są najciekawsze, podczas gdy inne bardzo często nieporadne. I jak tu nie wierzyć w teorię o ludzkiej ingerencji w nie?Oczywiście że za zjawiskim piktogramów w jakimś dość dużym procencie odpowiedzalni są ludzie to fakt ale teorię że wszystkie wzorki i kołeczka to dzieło deskarzy to juz nieco nie jest zgodne z prawdą. Gdyby to zjawiosko pojawiło się po 1945 to ok byłbym w stanie uwierzyc że to zabawa ludzi niestety zjawisko to sięga średniowiecza nie będę przytaczał opisów takich kołek bo zrobił to świetnie Szwedzki badacz UFO. Ja osobiście uważam że te właśnie najciekawsze piktogramy w większości są dziełem ludzi a te proste nieznanej nam inteligencji. Znowu inną teorię ma Grażyna Fosar i jej mąż, ktorzy nie widzą w tym 'nic kosmicznego' 'a raczej ludzkiego tyle że płynące z naszej grupowej śwadomosci. Nieznany Świat pisało tym. Ja nie do końca siez nimi zgadza o czy mim to osobisce pisalem ponieważ osobiscie badałem zdarzenie z 1979 roku gdzie podczas CE-3 i zawisie UFO nad zbozem odkryto 15 metrowy krąg w życie z dziwnym ''ubytkiem ziemi''. Tego typu zdarzeń jest jeszcze kilka z Polski co rzuca nieco inne światło na sprawę nie piktogramów a zwykłych mojej 15 letniej pasji udało mi się ustalić iz zwykłe koła w zbożu odkryto przed 1939 w Lubzinie koło Ropczyc oraz w 1976 w Wysokiej Głogowskiej. Kilka dni temu pewiem mieszkaniec z okolic Nockowa-Bystrzyca przekazał mi informację o kręgach w których ''bawił'' się jako dziecko a to było około 1978 roku były to kręgi w zielonym kregów i piktogramów należy być ostrożnym podczas badania niemniej nie ma nigdy doskonałej kopii - proszę o tym pamiętać. Do góry #7 RysiekINFRA RysiekINFRA Administrator Forum INFRA ROOT Admin 4 444 postów Napisano 11 lutego 2010 - 21:33 Otrzymałem bardzo interesującą książkę panów Wojciecha Chudzińskiego i Przemysława Nowakowskiego "Kręgi, cuda, kwanty". Niebawem zaprezentujemy jej fragmenty na łamach serwisu. Tak jak napisałeś Arku, kładzie się tam nacisk na pewnego rodzaju zbiorowe oddziaływanie świadomości na powstawanie kręgów w zbożu, oczywiście mowa o tych "prawdziwych". Teoria ciekawa aczkolwiek również nie do końca jej akceptuję. Temat niezwykle interesujący. Do góry #8 ADAX ADAX GG: --> 11253349 11253349 11253349 <-- Napisano 13 lutego 2010 - 11:28 Nie ma co się główkować, kręgi to raczej wytwór ludzi. Jeśli takie kręgi powstaną w górach skalistych, poprzez wytopienie skały i zamienienie jej w szkło, tworząc majestatyczne wzory, to wtedy wyłysieję i uwierzę że zrobiły to istoty pozaziemskie, jak na razie co prawda zdarzają się przypadki które prawdopodobnie nie wykonał człowiek ze względu na niemożliwą dokładność ułożenia każdego kłosa, czy gródki ziemi które powinny być ! a raczej nie powinno ich być przy robótkach ręcznych, czy też kości i martwe ptaki , które tak samo miały się wgnieść w ziemię. Jeśli myślicie, że profesjonalni twórcy kręgów zbożowych popełniają takie gafy, to naprawdę gratuluję samozaparcia i wytrwałości w dążeniu do prawdy. co prawda kosmici z deskami też się zdarzają na polach. Użytkownik ADAX edytował ten post 13 lutego 2010 - 11:28 Do góry #15 azor Napisano 13 lutego 2010 - 12:11 Cropmakerzy to również zróżnicowana grupa specjalistów, co widać po ich tworach. Nie trzeba być tu specjalistą, wystarczy przejrzeć nawet tegoroczne piktogramy z różnych krajów. Przemku, nasz mistrzu generalizacji. Brawo! Nareszcie zdecydowałeś się poszukać jakichś informacji. Radzę ci jednak zobaczyć, jakimi sprawami zajmuje się owo BLT i czy rzeczywiście nie są to kpiny. Coś z tym panem Van der Breke im nie idzie, a tak by chcieli, aby został chłopcem od piktogramów... Ja wiem, że wielu z was chciałoby widzieć w tym co innego... Jednak chyba czas pozbyć się wylatowskich iluzji!To dość archaiczny i nieuporządkowany pogląd...W tym też się coś nie klei. Chyba pozaziemskie cywilizacje nie pokonywałyby tak wielkich odległości aby zrobić polnego wygniotka lub porwać krowę z pola...Zaskoczę cie tomku - to bardzo ciekawe spostrzeżenie w ogólnym rozmyślaniu nad zjawiskami paranormalnymi. Kojarzy mi się nieco z tą metaforą karpia w stawie...Nie ma co od razu krytykować całej BLT bo tam nie pracuje sama Tabolt lecz inni znakomici naukowcy, którzy nie muszą sie wcale zgadzać z tą Pania jak widać ona sama tam jeździ wiec nie przekreślałbym całej BLT. Pantanal pytam tak z czystej ciekawości czy byłeś w miejscu jakiegoś piktogramu, kręgu ? Użytkownik azor edytował ten post 13 lutego 2010 - 12:12 Do góry #16 Przemek Napisano 13 lutego 2010 - 12:40 Radzę ci jednak zobaczyć, jakimi sprawami zajmuje się owo BLT i czy rzeczywiście nie są to nie możesz stwierdzić, a oczerniać można dowoli. Drugiego badacza podałem to już o nim nie wspomniałeś bo wygląda na bardziej wiarygodnego. Sam się zapętlasz w swoich sformułowaniach i nie chcesz pewnych rzeczy do siebie przyjmować, gdyż tak Ci jest wygodniej. Moim zadaniem było tylko obalenie tezy, że nikt tego zjawiska nie bada. I tutaj chcąc nie chcąc( a nie chcesz) powinienieś przyznać racje, że myliłeś się w tej kwestii. Co do Wylatowa to wiem skąd taka Twoja postawa. Poprostu kręci sie tam FN i dlatego tak Cie to w oczy kole. To mi przypomina zachowanie w obecnym parlamencie PO ciagnie w swoją strone PIS w swoją. Zero argumentacji tylko skrzecząca paplanina. A w temat piktogramów trzeba się zagłębić. Bo ocena na podstawie wyglądu jest oceną bez wartości. Do góry #17 Przemek Napisano 13 lutego 2010 - 14:20 Radzę ci zapoznać się z historią Wylatowa zamiast rżnąć eksperta. Otóż FN tam nie ma i... raczej nie zapisało się tam chlubnie (popytaj, poczytaj)W przeciwienstwie do ciebie sledze Wylatowo od kilku lat. Wiec kto nie zapoznał się to już wiem Sam sobie zaprzeczasz pisząc, że najpierw nie było tam FN, a po chwili, że raczej nie zapisało się tam chlubnie. To problemy emocjonalne czy co? może czasami warto zrzucić tą maske upartości na siłe?Ja jestem napastliwy? chciałbym delikatnie zaznaczyć, że to Ty ciągle atakujesz badaczy, pisarzy i innych ludzi, którzy są od ciebie bardziej wykłształceni w swoich dziedzinach. Pózniej wygłaszasz jakieś swoje teorie i mówisz o innych, że piszą bzdury. Już czas zejść na ziemie,bo noszenie głowy wyżej niż możesz w koncu doprowadzi cie do wizyty u powtarzasz, że uważam Meiera za troche oszusta, a troche zbawiciela. I tutaj pojawia się kolejny twój problem. Otóż nie po raz pierwszy wkładasz swoje słowa w czyjeś usta. I nie robisz to tylko w stosunku do mojej osoby ale również do innych na tym forum. Nigdy nie stwierdziłem, że Meier jest dla mnie zbawicielem. Po drugie uważam, ze Meier jak każdy powtarzam jak każdy człowiek na ziemi ma swoje wady i zalety. Nie ma takiej osoby na tej planecie, która choc raz w życiu nie okłamała by kogoś. Dlatego, nie interesuje mnie to co teraz robi Meier mnie intetesuje trzon jego historii. Nie potrafisz odróżniać Panatanal pewnych rzeczy. Jak udowodnie Ci, że obiekt, który widziałem jest obiektem obcej Cywilizacji i przekonam Cie do tego mocnymi dowodami, a rok póżniej postanowie sobie dorabić do tego jedynego spotkania kolejen. To znaczy, że nigdy nie spotkałem UFO? nie poprostu chcąć zarobić na swoim szczęscieciu/nieszczęsciu dorabiam legende. Ale to, że raz mi się przytrafiło spotkanie z UFO będzie na zawsze już faktem. Dlatego jak nie chcesz zrozumieć sensu jakiejś wypowiedzi to nie brnij jak to mówisz w błędne koło. Do góry #18 azor Napisano 13 lutego 2010 - 17:02 Widzisz Przemku, dyskusja nad kwestiami w pewnych sprawach znacznie różni się od katechezy... Po raz kolejny zwracam ci uwagę na fakt, ze w kwestii Meiera, a więc człowieka, który twierdzi, że spotkał się z kosmitami rozumowanie: "Meier mówi prawdę, bo przecież nikt z nas nie jest doskonały" jest błędne. Dlatego patrzenie na spotkania z UFO w kategorii problemów moralnych gimnazjalisty nie jest najlepszym rozwiązaniem... Być może po prostu nie potrafisz powiedzieć, o co ci właściwie chodzi. Uporządkuj swe myśli i napisz krótkie acz treściwe zdanie...Ponadto musisz bardzo słabo śledzić historię Wylatowa, skoro nie wiesz, jaka rola przypadła w nim FN, które nie zagościło tam na długo. Może pomyliłeś FN z FNC? Co do samej Fundacji Bajtilus, moje zdanie jest takie jakie jest. Nie uważam, aby coś, co operuje na pograniczu sekty miało cokolwiek do powiedzenia w sprawach, gdzie liczy się krytyczne myślenie. Po drugie, niestety FN i wielu innych podobnych bajkopisarzy wykorzystuje pewną lukę w wiedzy wielu osób, którym wciska następnie najlepsze z możliwych kitów... I tak się wszystko kręci (a u ciebie tą lukę niestety widać. Przestań wierzyć na słowo "specjalistom", bo wielu z nich tak naprawdę nimi nie jest. Uwierz w siłę swojego zdania, jeśli umiesz je wyrobić.) Po trzecie, trzeba różnie mierzyć naukowców i ich badania. Bułgarzy też badali piktogramy i mienili się naukowcami. Jeśli akceptujesz wszystko jak leci bez "cedzenia" informacji, to naprawdę jest mi cię bardzo żal, choć z drugiej strony podziwiam cię za to, że jesteś człowiekiem, który jest w stanie uwierzyć dosłownie we wszystko byleby mu to przełożyć w odpowiedniej zwracam się raz jeszcze z czystej mojej ciekawości czy byłeś lub na własne oczy widzialeś jakiś piktogram lub krag zbożowy z Wylatowie czy w innych miejscach Polski ? Co do FN i Wylatowa tutaj zgadzam sie bo FN w zasadzie nic tam nie zrobiła pożytecznego a nawet utrudniała badania czego osobiscie byłem świadkiem w 2003 działajac jeszcze w ramach prac CBUFOiZA. Do góry #19 Przemek Napisano 13 lutego 2010 - 17:45 Widzisz Przemku, dyskusja nad kwestiami w pewnych sprawach znacznie różni się od katechezy... Po raz kolejny zwracam ci uwagę na fakt, ze w kwestii Meiera, a więc człowieka, który twierdzi, że spotkał się z kosmitami rozumowanie: "Meier mówi prawdę, bo przecież nikt z nas nie jest doskonały" jest błędne. Dlatego patrzenie na spotkania z UFO w kategorii problemów moralnych gimnazjalisty nie jest najlepszym rozwiązaniem... Być może po prostu nie potrafisz powiedzieć, o co ci właściwie chodzi. Uporządkuj swe myśli i napisz krótkie acz treściwe zdanie...Ponadto musisz bardzo słabo śledzić historię Wylatowa, skoro nie wiesz, jaka rola przypadła w nim FN, które nie zagościło tam na długo. Może pomyliłeś FN z FNC? Co do samej Fundacji Bajtilus, moje zdanie jest takie jakie jest. Nie uważam, aby coś, co operuje na pograniczu sekty miało cokolwiek do powiedzenia w sprawach, gdzie liczy się krytyczne myślenie. Po drugie, niestety FN i wielu innych podobnych bajkopisarzy wykorzystuje pewną lukę w wiedzy wielu osób, którym wciska następnie najlepsze z możliwych kitów... I tak się wszystko kręci (a u ciebie tą lukę niestety widać. Przestań wierzyć na słowo "specjalistom", bo wielu z nich tak naprawdę nimi nie jest. Uwierz w siłę swojego zdania, jeśli umiesz je wyrobić.) Po trzecie, trzeba różnie mierzyć naukowców i ich badania. Bułgarzy też badali piktogramy i mienili się naukowcami. Jeśli akceptujesz wszystko jak leci bez "cedzenia" informacji, to naprawdę jest mi cię bardzo żal, choć z drugiej strony podziwiam cię za to, że jesteś człowiekiem, który jest w stanie uwierzyć dosłownie we wszystko byleby mu to przełożyć w odpowiedniej temat jest o kręgach. Uświadomiłem Ci, że piktogramy są przedmiotem badań. Ty oczywiście nie przyjmujesz tego w dodatku wszystko podważasz dla zasady. Jesli już tak mienisz się sceptykiem to powinieneś wiedzieć co wykracza po za jego granice. A głownie po za granice dobrego smaku. Prosiłem o nie wkładanie swoich słów w moje i innych usta. Przypadek Meiera jest bardzo intrygujący szczególnie do tej pory nie obalone fotografie. I to trzeba dalej badać. Ale sensem mojego zdania nie jest to, że nikt z nas nie jest doskonały, dlatego Meier mówi prawdę. To ty chcesz tak to widzieć i okłamywać się przed samym sobą, że ja tak uważam. Czujesz się wtedy lepiej, prawda?Nie wierze na słowo specjalistom, ale musisz przyznać, że jak masz do wyboru czy zaufać specjaliscie bądz komuś innemu. Wybiera sie opcje pierwszą. Oczywiscie jeśli ten specjalista wykazuje, że nim na prawdę jest. Mówie teraz ogólnie bo zagłebiać się w to nie mam zamiaru. Z tego powodu, że ty i tak skomentujesz to sobie na swój krytyczny sposób i znów powiesz coś co nie jest prawdą tylko twoją teorią o mojej wypowiedzi. A już to wiele razy przerabialiśmy. Z tym, że uwierze we wszystko w odpowiedniej formie to się grubo pomyliłeś. Potrafie cedzić informacje. Natomiast, różnica między nami polega na tym, że ty w nic nie wierzysz po za tym co sam mówisz, a ja selekcjonuje wiarygodność przedstawianych dowodów i samych naukowców. Do góry #20 azor Napisano 13 lutego 2010 - 19:35 A owszem, widziałem i to nie tylko w Wylatowie, ale też w Piekarach Śląskich (jeszcze w dobrym stanie, bodajże w 2004) oraz w innych miejscach i choć nie pamiętam już wszystkich nazw, to nie odniosłem wrażenia, jakoby było to coś wykraczającego poza możliwości człowieka, mimo uniesień, jakie wiele osób przeżywało po pierwszym zetknięciu z czymś wizualnie każdy człowiek dany krąg czy piktogram potrafi stworzyć ale jak choćby dużo wcześniej wspomniałem sprawę np. nie zagniecionych kamieni, bryłek, kości ,zwietrząt polnych nie wspominam juz o badanich labolatoryjnych i zmianach w roślinach. Pewnych anomalii świadczących za prawdziwością jest sporo co nie zmienia faktu ze większa część to efekt mnie nadal numerem jeden jest nie jest Wylatowo mimo że spędzilem tam w 2003 roku dwa tygodnie badając piktogramy w Wylatowie, Inowroclawiu, Połajewku (tutaj po raz pierwszy odnalazłem tzw''przestrzeliny'') ale Kielanówka z 2000 roku myślę że znana choć odległa juz sprawa. Do góry Czym megabit różni się od megabajta? Jak mierzy się wydajność komputera? Dlaczego informatycy liczą na zerach i jedynkach, a nie na wszystkich cyfrach? Jak można liczyć na kwantach? Czy kod binarny to tajny szyfr? Odpowiadamy na wszystkie pytania, które dręczą użytkowników pecetów z całego świata! Zacznijmy od tego, w jaki sposób działa procesor, czyli mózg każdego komputera stacjonarnego, smartfona czy tableta. Dokonuje on obliczeń, zamieniając wszelkie liczby i litery w ciągi zer i jedynek, które nazywamy kodem binarnym. Jedynka to przepływ prądu, zero to jego brak. Mając te dwie opcje, można je układać w rozmaite kombinacje. I tak kod binarny określa, że cyfra 2 dwa to 10, 3 to 11, a 4 to 100. Litera A to 01100001, B to 01100010, a C to 01100011 - i tak dalej. Taka jedynka lub zero to najmniejsza porcja informacji, którą w informatyce nazywa się bitem. Osiem bitów zaś to bajt. System dwójkowy (binarny) dotyczy wszystkich aspektów funkcjonowania komputera. Dlatego też nie posługujemy się tutaj potęgami dziesiątki (jak w przypadku kilogramów czy metrów), a potęgami dwójki. Czyli przedrostek kilo nie oznacza tu 1000, a 1024. Tak samo mega nie oznacza przemnożenia przez milion, a przez 1048576 (1024x1024). Liczba Nazwa 210 bajtów = 1024 bajty Kilobajt (kB) 220 bajtów = 1024x1024 bajty Megabajt (MB) 230 bajtów = 1024x1024x1024 bajty Gigabajt (GB) 240 bajtów = 1024x1024x1024x1024 bajty Terabajt (TB) Kod binarny to przyczyna wielu pomyłek, szczególnie wśród nabywców sprzętu elektronicznego oraz usług internetowych. Kupując dysk twardy, wiele osób interpretuje jego pojemność w tradycyjny, dziesiętny sposób, a trzeba wiedzieć, że np. jeden gigabajt to wcale nie miliard bajtów! Z kolei przy przeglądaniu ofert dostawców sieci spotykamy się z przepustowością łącza wyrażoną w mb/s. Konsumenci często nie zdają sobie sprawy, że w takim przypadku mamy do czynienia z megabitami - a nie megabajtami - na sekundę. A to ośmiokrotnie mniej! Należy pamiętać, że megabajt zapisuje się przy użyciu dużej litery B (MB). Kod binarny a liczenie na kwantach Na koniec ciekawostka z pogranicza nauki i science fiction. W wielu laboratoriach trwają intensywne prace nad stworzeniem w pełni funkcjonalnego komputera kwantowego, który opierałby się nie na klasycznej, newtonowskiej fizyce, a na mocno zagadkowej mechanice kwantowej. Jak już wspomniano na początku, procesor opiera się na kodzie binarnym i przeprowadza obliczenia przy pomocy zer i jedynek. W jednym czasie może liczyć na skończonej ich liczbie. Użycie kwantów znosi to ograniczenie - kwant może bowiem być zerem i jedynką jednocześnie! Jak to możliwe? Weźmy na przykład elektron. W standardowych modelach atomu, obecnych w szkolnych podręcznikach, elektron okrąża jądro po pewnej orbicie - taki układ planeta-księżyc w wersji miniaturowej. Nie da się jednoznacznie określić pozycji danego elektronu, można jedynie wyodrębnić obszar, w którym występuje pewna szansa na jego pojawienie się. Zgodnie z mechaniką kwantową taki elektron, gdy nic nie zaburza układu (nie dokonuje się obserwacji), leci w każdym kierunku jednocześnie! Cała nadzieja w tym, że naukowcom uda się zbudować procesor kwantowy, w którym ta niezwykła właściwość malutkich cząsteczek zostanie zachowana. Kategorie: TajemnicaUFOciekawostkakosmoskod binarnykręgi w zbożuWiltshire Chemik pracujący w uniwersytecie Caltech w stanie Kaliforniia twierdzi, że kręgi w zbożu, to możliwa wiadomość od obcych cywilizacji z przyszłości. Jego zdaniem, tajemnicze symbole odnajdywane na całym świecie mają wykorzystywać coś w rodzaju zaawansowanego kodu binarnego, nieznanego dzisiejszym naukowcom. Choć trzeba przyznać, że w wielu przypadkach kręgi zbożowe są tylko wymyślnymi oszustwami, stworzonymi przez prankstersów czy samozwańczych "artystów", niektóre z nich nie są tak proste do wyjaśnienia. Te tajemnicze formacje były przedmiotem dyskusji wśród badaczy już od wielu lat. Co ciekawe, według szacunków nowe kręgi pojawiają się gdzieś na naszej planecie co najmniej raz w tygodniu i w przeciwieństwie do popularnych przekonań, nie są one wyłącznie domeną ostatnich dziesięcioleci. Już od wieków donoszono o tajemniczych formacjach pojawiających się na poszczególnych polach uprawnych. Teraz naukowiec z Caltech, dr Horace Drew, który badał to zjawisko od lat, twierdzi że odkrył obce przesłanie kryjące się za tymi enigmatycznymi formacjami. Jego zdaniem, kręgi w zbożu kryją co najmniej kilka wiadomości od cywilizacji pozaziemskich, które w ten sposób usiłują komunikować się z ludzkością. Oczywiście, nie zaproponował on żadnej cudownej metody na odczytanie tych wiadomości, ale jeśli jego założenia są zgodne z prawdą, obecna ​​ludzkość nie potrafi ich zrozumieć, ponieważ nie jesteśmy jeszcze wystarczająco zaawansowani. Oznaczałoby to, że tajemnicze symbole widwane na polach całej planety mogą być w rzeczywistości formą testu dla całej naszej cywilizacji. Oczywiście pozostaje jeszcze najbardziej niepokojąca z wersji czyli, że nie jest to ani wiadomość, ani egzamin z wiedzy, a raczej ostrzeżenie. Rozpaczliwy krzyk przyszłych cywilizacji, którego nie jesteśmy w stanie zrozumieć. ‹ Poprzedni artykuł Następny artykuł › Źródło: Ocena: 10241 odsłon loading... Wieś i Rodzina Życie wsi Data publikacji W dniu, w którym umawialiśmy się na spotkanie z polskimi badaczami zjawisk UFO w Wylatowie, zadzwonił do mnie jeden z organizatorów spotkania w Wylatowie, miejscowy i jednocześnie jeden z bardziej znanych amatorów zjawisk niewyjaśnionych. – Wiem, że spotkanie jest za tydzień, ale tak się składa, że kilka godzin temu poinformowano nas o nowym kręgu niedaleko Orchowa. Czy jest prawdziwy? Proszę go obejrzeć, dopiero go odkryliśmy. Za kilka godzin może być całkiem zadeptany, bo informacja krąży już w Internecie, potem porozmawiamy – powiedział. Ważne, że krąg zbliża Krąg odkryto 27 czerwca na polu jednego z gospodarzy mieszkających w Wólce Orchowskiej. Pole leży tuż przy drodze z Podbielska do Orchowa. Kiedy zajechałam, było ciepłe popołudnie. Przy polnej drodze stało kilka samochodów, w zbożu buszowało parę osób, nad polem słychać było przyjemne brzęczenie drona. – Przyjechałem sprawdzić lokalną sensację. Dowiedziałem się z „fejsa”. Warto tam iść, bo jeszcze nie jest zadeptane – powiedział mężczyzna, który przedstawił się jako Sigma. Zobacz także – Ale to chyba zrobione przez ludzi, niektóre kłosy stoją, a nie powinno tak być. U nas, w Wylatowie, to było pięknie, równiutko, nawet zielsko nie wystawało. A tu? Nawet wzór nie jest trudny. To chyba chiński znak jedności – dodał jego kolega. Zboże rzeczywiście położone było w kształcie dwóch kręgów. W jednym wyraźnie widać jeden mniejszy krąg, tworzący charakterystyczną literę S – tak, jak w chińskim symbolu równowagi. Tak wyglądał tegoroczny krąg w Wólce Orchowskiej pod Orchowem. Obok – widok z wnętrza kręgu Zastanawiali się, czy to nie marketingowa działalność lokalnych firm. Ale zaraz na taką sugestię padła odpowiedź. – Uważam, że nawet jeśli zrobili to ludzie, to jest to coś fajnego. Zrobili coś, co inni zauważyli, a teraz przychodzą tu, spotykają się, rozmawiają – powiedział inny z odwiedzających krąg. Baza u pani Marii Tydzień później trafiliśmy do Wylatowa. To tam od osiemnastu lat na terenie gospodarstwa państwa Szpuleckich spotykają się naczelni polscy badacze UFO. Gości ich pod ukwieconą altaną dziś już owdowiała Maria Szpulecka. – Nawet nie pamiętam tych początków. Kiedy kręgi zaczęły się pojawiać dwadzieścia lat temu, mieszkaliśmy obok, w Targownicy. Potem kupiliśmy tę działkę i ufolodzy spotykali się na niej, kiedy dom był w pierwszym stadium budowy – bez podłóg i działających toalet. Rozkładali się z namiotami, spali jeden przy drugim jak koty, gotowali sobie. A w 2003 roku stanął dom i wtedy przyjmowałam ich w kuchni. Któregoś roku ekipa z Bydgoszczy wyświetlała film o UFO i o Wylatowie. Wywieszałam na ścianie domu prześcieradło jako ekran, przyszło ze dwieście osób. Był tu u nas i Marcin Daniec, i jeszcze jeden aktor, ale nie pamiętam nazwiska. I jeszcze słynna Nancy Talbot, badaczka UFO ze Stanów, i Danuta Świątek z Radia Nowy Jork – opowiada Maria Szpulecka. Nie tylko w kuchni, ale nawet na poddaszu, gdzie w 2004 i 2005 roku powstało całe studio. Komputery miały rejestrować obraz z kamer, żeby wyśledzić powstawanie kręgu w zbożu. Jak się później okazało, ostatniego kręgu w Wylatowie. Ale piktogramy powstawały już wcześniej. Maria Szpulecka i jej zięć Roman w ogródku tuż przy altanie, w której goszczą co roku ufologów – Ten ostatni to miał taki skomplikowany wzór. Powstał po drugiej stronie drogi, nie na naszym polu. Na polu sąsiada jednego roku powstało nawet trzydzieści kręgów! – mówi Maria, a jej zięć Roman bierze patyk i rysuje na ziemi zapamiętane kształty. Maria pamięta noc, kiedy powstało trzydzieści kręgów. – Przyjechałam akurat z wycieczki. Umyłam się, stanęłam w oknie, było w pół do drugiej, noc była bardzo jasna. Spojrzałam na pola i pomyślałam: „No, mogłoby się coś ukazać”. I poszłam spać. O piątej obudziły mnie krzyki, bieganina, „że są piktogramy” – opowiada Maria. Pytam ją i zięcia, czy wierzą w istnienie innych cywilizacji. – Ja myślę, że są. Bo to byłoby za pusto, jakby miało być tylko życie na Ziemi – mówi Roman. Podejrzewa, że może nas, Ziemian, coś odwiedzać. – Ale poruszają się w sposób, który jest dla nas niezrozumiały – dodaje. – Te trzydzieści kółek, przecież kto by to mógł zrobić? Ale coś poza nami na pewno istnieje – mówi z przekonaniem Maria. Z techniką jest raczej na dystans, laptopa włącza tylko, kiedy potrzebuje rozkład jazdy albo chce sobie puścić piosenkę. Pytam jeszcze, jak by się zachowała, gdyby przed jej domem wylądował statek kosmiczny i wyszły z niego obce istoty. – Najpierw bym się pewnie wystraszyła. A potem zaproponowałabym coś do jedzenia. Zupę, naleśniczki, placki ziemniaczane. A jak już jakiś lepszy obiad, to może roladka, ziemniaki do tego, buraczki. Albo polskiego schabowego z kapustą. A na deser sernik albo jabłecznik – wyobraża sobie reprezentacyjne menu dla zielonych istot. Artykuł podzielony na strony, czytasz 1 z 2 stron. UFO w Białymstoku? Przy ul. Eliasza pojawiły się kręgi w zbożu (zdjęcia) Między ul. Eliasza a Bukszpanową w Białymstoku pojawiły się kręgi. Czy to czyjś dowcip, czy może coś więcej. 28 lipca 2017, 16:00 Lubuskie. Tajemnicze obiekty na niebie. Czytelnicy naprawdę nagrali UFO? Publikujemy ich zdjęcia! Oni naprawdę to widzieli Relacje przedstawione w niniejszym materiale są autentycznymi opowieściami świadków w woj. lubuskiego. Poniżej znajdziecie nie tylko relacje mieszkańców... 2 lipca 2022, 20:47 NASA dołącza do polowania na „niezidentyfikowane zjawiska powietrzne” NASA zapowiada, że już jesienią ruszy program badań „niezidentyfikowanych zjawisk powietrznych” (UAP – unidentified aerial phenomena), którego celem będzie... 10 czerwca 2022, 12:38 Polskie anomalie i osobliwości. Oto dziwne miejsca w Polsce – odkryjesz ich zagadkę? Można poczuć gęsią skórkę Dziwne miejsca w Polsce to gratka dla fanów podróży z dreszczykiem emocji. To nie najpopularniejsze atrakcje turystyczne, nie leżą też na często uczęszczanych... 24 lutego 2022, 14:09 SYGNAŁ CZYTELNIKA Światowy Dzień UFO 2021. Gdzie było widziane w Lubuskiem? Oni naprawdę "coś" widzieli - relacje świadków Relacje przedstawione w niniejszym materiale są autentycznymi opowieściami świadków z naszego regionu. Na kolejnych zdjęciach znajdziecie nie tylko relacje... 2 lipca 2021, 8:30 PLUS UFO nad Opolszczyzną. Bliskie spotkania z niewyjaśnionym Czy istnieją pozaziemskie cywilizacje, a ich przedstawiciele pojawiają się na Ziemi w niezidentyfikowanych obiektach latających (UFO)? Tego jeszcze nie wiemy. Z... 3 sierpnia 2020, 5:10 Dziwne rzeczy w Google Maps. Nie do wiary, co można tam znaleźć! Te miejsca działają na wyobraźnię Są takie miejsca, których - choć byście bardzo chcieli - prawdopodobnie nie odwiedzicie. Niektóre z nich znajdują się po drugiej stronie globu, do innych z... 22 lipca 2020, 8:49 UFO u wybrzeża USA? Pentagon opublikował filmy z „niezidentyfikowanymi zjawiskami lotniczymi” Pentagon opublikował trzy filmy, na których znajdują się „niezidentyfikowane zjawiska lotnicze”. 5 lipca 2020, 19:10 10 "dowodów" na istnienie UFO. Jak dało nam o sobie znać życie pozaziemskie? Wiele osób w to naprawdę wierzy Od lat ludzie zastanawiają się, czy istnieje życie pozaziemskie. W sieci pojawiają się niezliczone nagrania i inne udokumentowane rewelacje na temat śladów UFO.... 23 kwietnia 2020, 14:04 "Spójrz na to! To się obraca". Amerykańska armia potwierdza istnienie UFO [ZDJĘCIA, WIDEO] Amerykańska armia potwierdziła, że trzy nagrania zarejestrowane przez pilotów wojskowych są autentyczne. Na filmach widać niezidentyfikowane obiekty latające,... 19 września 2019, 12:13 UFO nad Lubuskiem. Co naprawdę widział nasz Czytelnik? Seria zdjęć określona mianem "rewelacyjnej" przez osoby, które od lat zajmują się UFO Pod koniec lutego 2019 roku, jeden z naszych Czytelników zaobserwował na niebie dziwne zjawisko, które przypominało niezidentyfikowany obiekt latający (UFO).... 4 kwietnia 2019, 19:16 UFO nad Lubuskiem. Co widział nasz Czytelnik? Czy to kolejny fotomontaż? Postanowiliśmy zbadać sprawę Jaki czas temu do naszej redakcji zgłosił się Czytelnik, który pokazał nam zdjęcia i twierdził, że widział niezidentyfikowany obiekt latający, UFO. Czy... 16 marca 2019, 17:07 Czy pan Marcin mógł widzieć UFO? Czym jest obiekt, sfotografowany na niebie? Obiekt na zdjęciach pana Marcina z Guben jest trudny do zidentyfikowania. Może to być dron lub samolot, jednak kształtem do tych maszyn nie pasuje. Czym zatem... 14 marca 2019, 15:05 PLUS Dla jednych to UFO, dla drugich cudo techniki. Co się stanie z poniemiecką oczyszczalnią ścieków? - Nie tak daleko od centrum, a jednak inny świat. Zaniedbany, zrujnowany - mówią mieszkańcy o terenach przy ulicy Foluszowej, gdzie znajduje się poniemiecka... 28 stycznia 2019, 17:37 Piątek w Brukseli. "Co robi Komisja Europejska, by znaleźć UFO?". Rzecznik odpowiada - Zastanawiam się, co Unia Europejska i Komisja Europejska robią, by znaleźć obcych? - takie pytanie zadał Minie Andrejewej jeden z belgijskich dziennikarzy... 5 stycznia 2019, 14:49 Latający obiekt przestraszył mieszkańców. Czy to ufo? Film stał się powodem do dyskusji w mediach społecznościowych Świetlisty obiekt sunący po nocnym niebie wprawił w osłupienie mieszkańców rosyjskiego Kazania. Autor nagrania przestraszył się do tego stopnia, że postanowił... 25 czerwca 2018, 20:39 UFO nad Lubuskiem - alarmują Czytelnicy. To nie UFO, to Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, którą można teraz obserwować po zmroku Czy to UFO? - pytają zaniepokojeni internauci, którzy we wtorek, 3 kwietnia, widzieli na niebie szybko przemieszczający się jasny punkt. 4 kwietnia 2018, 18:07 UFO powróciło do Emilcina pod Opolem Lubelskim? Fundacja Nautilus nie ma wątpliwości (ZDJĘCIA) - Oni powrócili - nie ma wątpliwości Jerzy Rastawicki z warszawskiej fundacji Nautilus. Jego zdaniem we wsi Emilcin, która bywa nazywana polskim Roswell,... 15 marca 2018, 19:58 Tajemnicza łuna na kalifornijskim niebie. Mieszkańcy myśleli, że widzą UFO. Co to było i skąd się wzięło? Tajemnicza łuna światła, która przecięła kalifornijskie niebo niektórym mogła błędnie wydać się statkiem kosmitów. 30 grudnia 2017, 18:14 Najbardziej tajemnicze zdarzenia w historii. Tu nic nie jest jasne ZDJĘCIA Zagadka trójkąta Bermudzkiego, śmierć turystów na przełęczy Diatłowa, zdarzenie w Roswell to tylko niektóre z wielkich tajemnic i niewyjaśnionych historii,... 26 lipca 2017, 6:39 Przypadki UFO w Lubuskiem i Polsce. Gdzie je widziano? [ZDJĘCIA] Kojarzycie serial z "Archiwum X"? Zgadza się, dokładnie ten, który przed telewizorami gromadził tłumy widzów. Poruszana tam tematyka zjawisk paranormalnych,... 24 maja 2017, 21:30 Zjawiska paranormalne. W Zambii na niebie ukazało się UFO? W Zambii na niebie ukazał się niezidentyfikowany kształt przypominający dementora z "Harry'ego Pottera". Jak wytłumaczyć takie zjawiska? 11 marca 2017, 19:13

kręgi w zbożu kod binarny